Wyszukiwarka bloga, wpisz to czego szukasz

poniedziałek, 25 marca 2013

Nie Lubię Poniedziałku (1) "

   Jestem zła! Jak osa:bo poniedziałek, bo włosy nie takie, bo zimno, bo sucho, bo jest PONIEDZIAŁEK!!! Ale już przechodzę do sedna.

   Jakiś miesiąc temu natrafiłam na wątek na wizażu (stary co prawda) mówiący o nakładaniu kremu Nivea na końcówki. Ten zabieg miał nawilżyć włosy i o nie zadbać, ale niestety nie dał nic. A raczej zadziałał, ale nie tak jak miał! Przesuszył mi niemiłosiernie końce, były w dodatku szorstkie i nieestetyczne, chociaż inne dziewczyny otrzymały kompletnie coś innego; "Po nim włosy są nawilżone. Pomaga na suche końcówki (...) Krem nivea ładnie natłuszcza końce powoduje,że włosy po umyciu nie są napuszone i nie wyglądaja juz jak szczotka,sa gladkie i wyglądaja na zdrowe.Wiem,że jedna z fryzjerek też poleciła krem jako fajny tani sposób na wygładzenie końcówek."
  
Jestem zła! Z kolei inne dziewczyny informowały, że krem raczej przesuszył ich włosy. W moim przypadku właśnie ta wersja się sprawdziła! :( To nie było miłe. Ogólnie jestem osoba porywczą, toteż w przypływie złości chwyciłam nożyczki i kompletnie nie patrząc jak to robię, "ciachnęłam" ok 3 cm włosiątek. Teraz żałuje ;P. Na pewno bym je "uratowała", no ale trudno.
   Zatem pamiętajcie, że zanim coś umieścicie na włosach przeczytajcie wszystkie opinie i zastanówcie się czy na prawdę warto eksperymentować. Może twoje "hery" należą do rodzaju nieznośnych i opornych, które lubią być outsiderami :). W każdym razie, jeśli boisz się coś umieścić na włosach, nałóż tego jak najmniej i obserwuj, czy coś się dzieje :D
   POZDRAWIAM! :)
   PS Dziękuję za wszystkie wyświetlenia! To miłe! Jeśli chcesz i możesz, to spraw mi tę przyjemność i dodaj opinię.  
Źródło zdjęcia: https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiTt9j9oHa0xKr0oUsZnx5kM7VhX44575xNkRtvLyijsbYH_p_XHR7QQtaD968lkfV96MI3_nomFZEapGVSMhHJp4I1dkXAhObyeY0hleUMTZi07EOsQtPEVbV9OSCXl4N2pxegEKRgFfo/s1600/nivea-creme-krem_nivea-polska-s-aimages_big35900017304007.jpg

niedziela, 24 marca 2013

SERIA TYDZIEŃ NA BLOGU

  Po długim myśleniu zdecydowałam, że tego bloga nie mogę prowadzić "na spontana" , dlatego postanowiłam umieszczać co 3 dni lub 2 posty z serii " SIEDEM WŁOSÓW". Każdy dzień tygodnia będzie posiadał swój temat główny, który będę aktualizować co jakiś czas. A więc...
PS Czasami jednak mogę dokonywać małych odstępstw i nie zamieszczę np: posta we wtorek, ale wetknę w środę.


CYKL "SIEDEM WŁOSÓW"


  1. PONIEDZIAŁEK "Nie Lubię Poniedziałku"- Poniedziałek to najbardziej znienawidzony dzień tygodnia (przynajmniej przeze mnie). Właśnie wtedy gromadzą się w nas negatywne uczucia, które aby szybciej "wyparowały" warto zapisywać. Toteż w co 2 poniedziałek będę zamieszczać na blogu wpisy, o tym co mnie aktualnie irytuje odnośnie pielęgnacji włosów i nie tylko. Jeśli chcesz zamieścić tutaj swoją historię, wyślij ją na mój e-mail vitariaslava@gmail.com
  2. WTOREK "Test Prawdy"- to w te dni, będę zamieszczać recenzje produktów używanych przeze mnie. Będę je oceniać także pod względem wiarygodności producenta.
  3. ŚRODA "Dzień Grzebacza"- Tego dnia będę informować Was co znalazłam w moich domowych zakamarkach co może posłużyć moim włosom. Będzie też tu sporo tzw. PATENTÓW pielęgnacyjnych. Jeśli chcesz "sprzedać" swój patent to zapraszam. :) Opublikuję go na blogu jako twój patent. Wysyłaj je na moją pocztę! ;)
  4. WTOREK "Test Prawdy"- to w te dni, będę zamieszczać recenzje produktów używanych
  5. CZWARTEK "Jest dane"- W czwartki będę promować pielęgnację naturalną. Wszystkie znane mi sposoby na piękne włosy zostaną opublikowane.
  6. PIĄTEK "PodSUMowanko"- Czyli czas na moje wywody filozoficzne, cytaty, mądrości i głupotki niekoniecznie włosowe.
  7. SOBOTA "Słowo na niedzielę"- Te posty będą zamieszczone luźno w rzece pielęgnacji. Dowolny temat, pomysł, który się narodzi zostanie tu utrwalony.
  8. NIEDZIELA "MójDziennik"- Niedziela, to czas kiedy mogę spokojnie zasiąść przy komputerku i zapisać co robiłam z włosami, jak to na nie wpłynęło i co dalej. Do takich zapisków zachęcają często wizażanki i blogerki, toteż stwierdziłam, że to będzie najlepsze rozwiązanie moich wszystkich problemów dotyczących pielęgnacji.
  9. POZDRAWIAM WAS! Zapraszam do komentowania (to mnie podbudowuje) i wyrażania swoich opinii (surowych także ;), a także do rad. BUŹKA!