Wyszukiwarka bloga, wpisz to czego szukasz

wtorek, 5 lutego 2013

TOP 10 włosowych niszczycieli- STOP

A więc, stwierdziłaś:"No dobra, chce ratować moje włosy, co mam teraz robić? Od czego zacząć?" Moja odpowiedź jest bardzo prosta: rezygnuj po kolei z tych oto "zabiegów" a twoje włosy odwdzięczą się Tobie za to.


REZYGNUJĘ Z...

KAT 1. "PANI WODA"

Jaką wodą myjesz swoje włosy? Zimną, gorącą, lodowatą, czy też ciepłą? Pamiętaj, że ani pani zimna woda, ani lady ciepła woda nie są niczym miłym dla włosów. Zaraz pewnie zaprotestujesz:"Co?! Przecież ciepłą wodą pozbywa się tłuszczu i brudu o wiele lepiej niż chłodną." albo "Zimna woda zamyka łuski włosa!". A więc...

CO ZŁEGO?
  • ciepła woda wysusza włosy
  • otwiera łuski włosów
  • doprowadza do efektu siana na głowie
  • sprawia, że włosy szybciej się przesuszają
  • bardzo zimna woda powoduje wzmożone przetłuszczanie się głowy
ALTERNATYWA?
  • myj głowę letnią wodą , a płucz włosy (nie głowę) wodą chłodną
EFEKTY?/CO DOBREGO?

Włos oplata łuska, która zamyka się i otwiera w zależności od Ph kosmetyku, i temperatury. Zasadowe Ph (7-14) otwiera łuski, przez co przestają odbijać światło i wyglądają na matowe. Tak samo działa ciepła woda i ciepłe powietrze. Kwaśne Ph (6-1), chłodna woda domyka łuskę, dzięki czemu włosy błyszczą się niczym z reklamy garnier'a ;)
  • włosy błyszczą się
  • są gładkie
  • bardziej miękkie
  • nie plączą się tak często
  • są gładkie
  • łatwiej rozczesuje się je

POWODZENIA! Sława włosomaniaczkom!:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz